Czy jako rodzic zastanawiałeś się kiedykolwiek nad tym, jaką grę edukacyjną lub pomoc naukową wybrać dla swojego dziecka?
Ja często mam ten problem, szczególnie gdy stoję przed sklepową półką wypełnioną po brzegi całą gamą takich dodatków. Biorę do ręki każde pudełko, którego zawartość dostosowana jest do wieku lub możliwości mojej córki, czytam opis... a w tle mąż już mnie pospiesza, bo nie ukrywajmy, ale przeglądanie i wybieranie takich rzeczy pochłania masę czasu. No i albo wychodzę ze sklepu z czymś konkretnym, albo z niczym - bo wybór tak mnie przerasta, że nie jestem w stanie zdecydować co kupić.