Magia sorterów dla dzieci

Kreatywne, inspirujące, niedrogie, a przy tym zajmujące zabawki - tak w kilku słowach mogę opisać wszelkiego rodzaju sortery. 

Dziś zajmiemy się tymi w formie piramidy. Lilka jest nimi oczarowana, już od samego początku. Lubi nakładać okrągłe elementy na stopkę. Często zmienia konstelację i zamiast układać od elementu największego do najmniejszego, przekłada je w różny sposób... tworząc przy tym całkiem zwariowane budowle. Niektóre przypominają nawet drzewka. 

Czemu dziś o nich wspominam? Nie tylko po to by polecić Wam fajną zabawkę, ale też dlatego by Was nakierować na kupno odpowiedniego sorteru, dostosowanego do wieku dziecka. Jak się okazuje, nie każdy jest bezpieczny, a o tym przekonała mnie właściwie moja córka. 

Zabawka to tylko zabawka...
...i trzeba o tym pamiętać. Nie wszystkie są bezpieczne, nie wszystkie są dostosowane do możliwości naszego dziecka (mam tu na myśli głównie te zabawki, które dziecko otrzymuje w prezencie), a niektóre są zwyczajnie produkowane z najtańszego tworzywa.
Nie jestem mamą, która czyta opis każdej zabawki przed jej zakupem, a przy tym sprawdza wszystkie atesty. Nie. Lubię sięgać po tanie zabawki (bo wiem, że i tak Lilka w końcu z nich wyrośnie, albo się znudzą, albo zniszczą), ale wtedy staram się sprawdzać, czy są one w pełni bezpieczne. 

Mamy w domu kilka sorterów piramidowych - wszystkie zostały nam podarowane, więc sama nigdy nie wybierałam tej zabawki dla Lilki i prawdopodobnie nie będę. Taka ilość w zupełności nam wystarczy, na dłuższy czas. Mam jednak porównanie do ich budowy, tworzywa z jakiego zostały wykonane... i uważam, że warto o tych spostrzeżeniach napisać. Ale najpierw...

To warto wiedzieć
Sortery to kolorowe - plastikowe lub drewniane - zabawki edukacyjne dla dzieci. Ich nazwa pochodzi od sortowania, czyli umieszczania poszczególnych elementów w odpowiednich miejscach. Można wymienić kilka rodzajów sorterów, a ich funkcje oraz stopień trudności zależą od wieku i indywidualnych potrzeb naszego dziecka.
Na półkach sklepowych możemy znaleźć m.in. sortery piramidowe, sensoryczne, kostki kształtów, tablice z kształtami, układanki 3w1, sortery kolorystyczne, a nawet kubeczki, czy drewniane kwadraty które dziecko układa na siebie (tworząc wieżę), lub wkłada jeden w drugi. 
Są to świetne dodatki edukacyjne, które rozwijają kreatywność naszego dziecka. Sprzyjają one prawidłowemu rozwojowi i zachęcają malucha do myślenia.

Jaki sorter wybrać?
To zależy w jakim wieku jest Twoje dziecko. Im jest młodsze, tym większą uwagę zwracaj na budowę i tworzywo tej zabawki. Jeśli chodzi o piramidy, szczególną uwagę zwróć na gwint, na który nakładane są pozostałe elementy.

U nas najbezpieczniejszym okazał się sorter firmy Chicco. Cała zabawka jest plastikowa, ale precyzyjnie wykonana. Nigdzie nie ma ostrych krawędzi, a stopka posiada zaokrąglony koniec. Czemu o tym wspominam?
Kolejny nasz sorter również jest plastikowy, ale gwint podstawy posiada wycięty otwór, na nakładkę w postaci misia. Niby ciekawa opcja, ale... moja córka uwielbia (od samego początku) rozmontowywać całą zabawkę, i wkładać sobie ten element do buzi (jak trąbkę), a przy tym dodatkowo biegać. I to zawsze w momencie, kiedy nie patrzymy!

Okazuje się, że nie jest jedyna, bo dzieci naszych znajomych robią podobnie. Wkładają do buzi każdą fajną zabawkę i potrafią tak tworzyć wszelakie akrobacje, o których rodzic nawet nie wiedział. Niby straszne, ale tak już jest - dzieci poznają świat, uczą się na własnych błędach, wymyślają sobie nowe zabawy, często niebezpieczne. Nie dlatego, że chcą. Po prostu nie potrafią jeszcze odróżnić tego co jest dobre, a co złe (niepoprawne).
Na całe szczęście, Lilka nigdy nie upadła trzymając część tej zabawki w buzi, ale raz wbiegła tak w szafkę, i po prostu otarła sobie dziąsła. Płacz niesamowity, a przecież dziecko było nieświadome, że tak może się zdarzyć. Chciało tylko się bawić, kiedy rodzice odwrócili wzrok.

Posiadamy również drewniany sorter piramidowy. Jego stopka przypomina patyk - jest cienka. Muszę zaznaczyć, że tutaj dziecko również może się pokusić, o próby wkładania jej do buzi. W dużej mierze jest to nieuniknione.



Wybieraj słusznie
Jako rodzice prawdopodobnie nie wyeliminujemy w pełni takich wybryków. Możemy jedynie sprawić, że zabawka naszego dziecka będzie bezpieczniejsza - postawić na brak ostrych krawędzi, precyzyjne wykonanie i dostosowanie zabawki do wieku oraz możliwości maleństwa. Możemy, a w zasadzie powinniśmy, zadbać również o to, by takie zabawy odbywały się pod naszym nadzorem. Osobiście lubię sortować z córką. Podajemy sobie wzajemnie pojedyncze elementy, szukamy nowych możliwości, odkrywamy kolejne zastosowania - całkiem ciekawa zabawa... trzeba tylko chcieć. 

Lani

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Instagram