Czy era blogera umarła?


To zależy jak na to patrzeć... Moda na prowadzenie blogów miała już swoje 5 minut i było to kilka lat temu. Pamiętam jeszcze czasy 2012-2015, gdzie wszelkie strony miały możliwość ogromnego rozwoju. Ludzie chętnie zakładali własne blogi i strony, by móc pisać do kręgu zainteresowanych odbiorców. Wtedy było też wielu czytelników. 

Co się stało później? 
No właśnie. Tu rodzi się powyższe pytanie. Blogi po roku 2015/16 zaczęły powoli stawać w miejscu - "zamierać". Można powiedzieć, że od kilku lat wiszą w przestrzeni internetowej bez nowych wpisów. Czemu? Główną przyczyną jest przede wszystkim brak zainteresowanych czytelników. Nie można ukryć faktu, że od kiedy popularność zyskały aplikacje typu Instagram, TikTok, to większość społeczności internetowej przerzuciła się właśnie na ten styl publikacji. Wciąga ich taka forma - oglądania zdjęć i filmów, bez "tracenia czasu" na czytanie długich wpisów. I osobiście mi też się to podoba, ale lubię też czasem przeczytać wypociny innych osób, które potrafią wnieść coś ciekawego w moje życie.

Zmieniły się też zainteresowania.
Myślę, że coraz mniej osób siada do czytania czegokolwiek. Duża ilość społeczeństwa  (szczególnie tego młodszego grona odbiorców) uważa to już za stratę czasu. Sama mam czasem takie dni, gdzie zamiast usiąść i przeczytać coś bardziej sensownego - wolę zabrać się za sprzątanie mieszkania lub zrobienie po prostu czegokolwiek innego. Aktualnie ciężko jest też znaleźć wciąż aktywne blogi.

Od jakiegoś czasu sama zauważyłam, że odnalezienie systematycznie prowadzonego bloga w gąszczu tych nieaktywnych graniczy po prostu z cudem. Wpisuję w Google standardowe hasła jak "blog parentingowy / blog o macierzyństwie" itp. i wyświetla mi się naprawdę masa fajnych stron. Szkoda, że niestety już dawno nieaktualnych. Ostatnie publikacje wiszą na tych stronach od kilku lat, a ja chciałabym przeczytać coś świeżego, sprzed chociażby miesiąca lub dwóch. Móc skomentować wpis i mieć nadzieję, że moje słowa przekażą "kopa" motywacji autorowi i być może jeszcze mi na nie odpisze. 

Mimo wszystko są jeszcze osoby, które prowadzą swoje pamiętniki internetowe. Co prawda, ciężko na takie natrafić, ale one istnieją - w każdej dziedzinie zainteresowań. Myślę, że czasami warto prześledzić różne aktualności i zagłębić się w publikacje blogowych twórców. Dla nich przyjemnością jest rzetelne przekazywanie informacji i pisanie na różne tematy. A Wy możecie dzięki tym wypocinom przeczytać choćby ciekawe recenzje dotyczące np. zabawek, po które planujecie sięgnąć. 

Lani

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Instagram